Pierwszy
raz gdy nasz I zespół występował w Mazowieckiej lidze seniorów. W dniu
18.08.2007 Amator gościł Victorię Sulejówek w 10min bramkarz drużyny gości
dostał czerwona kartkę i musiał opuścić boisko. Trener dokonał natychmiast
zmiany zdejmując z boiska zawodnika młodzieżowego i zastąpił go seniorem. Dograł
I połowę w 10 w tym jeden młodzieżowiec (powinno być na boisku dwóch). W
przerwie goście zorientowali się w błędzie i wprowadzili do gry drugiego
młodzieżowca. Po zawodach kierownik zespołu zgłosił arbitrom nieprawidłowość.
Sędziowie wpisali rzeczywiste zmiany i poinformowali, że WG po zapoznaniu się z
załącznikiem zawodów zweryfikuje je na 3 : 0 na naszą korzyść.
Pierwszy
raz gdy nasz I zespół występował w Mazowieckiej lidze seniorów. W dniu
18.08.2007 Amator gościł Victorię Sulejówek w 10min bramkarz drużyny gości
dostał czerwona kartkę i musiał opuścić boisko. Trener dokonał natychmiast
zmiany zdejmując z boiska zawodnika młodzieżowego i zastąpił go seniorem. Dograł
I połowę w 10 w tym jeden młodzieżowiec (powinno być na boisku dwóch). W
przerwie goście zorientowali się w błędzie i wprowadzili do gry drugiego
młodzieżowca. Po zawodach kierownik zespołu zgłosił arbitrom nieprawidłowość.
Sędziowie wpisali rzeczywiste zmiany i poinformowali, że WG po zapoznaniu się z
załącznikiem zawodów zweryfikuje je na 3 : 0 na naszą korzyść.
Klub się nie odwołał tylko kierownik poinformował Warszawę o zdarzeniu.
Otrzymał odpowiedź że jest opóźnienie w rozpatrywaniu dokumentacji i mamy
czekać. Do końca rundy wiosennej nic się nie zmieniło w/w sprawie. Kierownik
wysłał odpowiednie pismo na które otrzymał pisemną odpowiedź z wydziału gier
MZPN.
- Wynik został utrzymany z boiska, prawo do odwołania przysługuje tylko do
48godzin po zawodach.
Drugi raz wydarzyło się to w grudniu 2008r. 16.11.2008 Amator II gościł Skrę II
Drobin .
Goście w drugiej połowie dokonali zmian zdejmując z boiska zawodników
młodzieżowych i zastąpili ich seniorami dogrywając ten mecz niezgodnie z
regulaminem rozgrywek. Po zawodach arbiter główny wezwał kierownika z Drobina i
Trenera z Amatora Maszewo i kazał sprawdzić prawidłowość wypełnienia załącznika
z zawodów i podpisanie dokumentu. Natychmiast po zawodach trener poinformował
telefonicznie okręg Płocki o nieprawidłowości. WG POZPN zweryfikował zawody vo 3
: 0 na korzyść Amatora w oparciu o dokumentację z zawodów złożoną przez
sędziego. Drużyna z Drobina odwołała się od decyzji do komisji odwoławczej MZPN,
która po pisemnym oświadczeniu arbitra informującym, że po dwóch tygodniach od
zawodów dokładnie pamięta, że były zmiany innych zawodników niż wpisał w
protokół cofnęła decyzję z Płocka i oddała Drobinowi 3 punkty.
Dziwi nas fakt, że Warszawa jest tak ślepa i nie zauważyła, że sędzia w
oświadczeniu napisał że zawodnik, który opuścił boisko był zawodnikiem
rezerwowym i nie był uwzględniony w załączniku jako zawodnik grający od
pierwszych minut. Ponadto jest śmieszne, że tydzień wcześniej Drobin gra z
Lwówkiem - gdzie wyłapują nieuprawnionego zawodnika - Płock przyznaje 3punkty
Lwówiance, a następny arbiter pisze oświadczenie o pomyłce, a Warszawa zmienia
decyzję WG z Płocka. W rundzie wiosennej Amator II będzie rozgrywał ostatnie
spotkanie ligowe w Drobinie. Zastanawiamy się czy wziąć udział w tych zawodach
bo w przypadku wygranej Naszego zespołu kolejny arbiter może napisać, że Amator
grał w 12 zawodników, a Warszawa przyzna kolejne 3punkty drużynie z Drobina.