Kępa
Polska 09.09.2008r. Wisła - Zryw Bielsk 2:6 (1:2)
Mecz Pucharu Polski pomiędzy miejscową Wisła występującą, na co dzień w
rozgrywkach klasy B, a Zrywem Bielsk grającym w lidze okręgowej, miał tylko
jednego faworyta. Gospodarzom nie pomógł atut własnego boiska i z Pucharem
Polski musieli pożegnać się już w pierwszej rundzie.
Zespół z Bielska przyjechał w mocno okrojonym składzie i z tylko jednym
rezerwowym,
Kępa
Polska 09.09.2008r. Wisła - Zryw Bielsk 2:6 (1:2)
Mecz Pucharu Polski pomiędzy miejscową Wisła występującą, na co dzień w
rozgrywkach klasy B, a Zrywem Bielsk grającym w lidze okręgowej, miał tylko
jednego faworyta. Gospodarzom nie pomógł atut własnego boiska i z Pucharem
Polski musieli pożegnać się już w pierwszej rundzie.
Zespół z Bielska przyjechał w mocno okrojonym składzie i z tylko jednym
rezerwowym,
ale mimo wszystko górował na boisku w każdym elemencie gry. Gospodarzom kilka
razy udało się wyjść z kontrą i dzięki nim zdobyli 2 bramki. Zryw kontrolował
przebieg spotkania i tylko dzięki swej nieskuteczności nie padł wynik
dwucyfrowy. Dodajmy, że bramkarz Zrywu nie wykorzystał jeszcze jedenastki
podyktowanej za faul bramkarza Wisły na wbiegającym lewym obrońcy z Bielska. Do
przerwy Wisła 1-2 Zryw. Końcowy gwizdek sędziego i Wisła 2-6 Zryw.
Zespół Wisły od 2 tygodni przygotowuje się do sezonu pod okiem nowego trenera i
to był pierwszy mecz pod jego wodzą. Trener ma jeszcze sporo do zrobienia, mimo
wszystko życzymy powodzenia w lidze, a zespołowi z Bielska dalszych wygranych w
PP.