Historia

HISTORIA

Na tej stronie zapoznam wszystkich zainteresowanych z:

  • historią bodzanowskiego klubu,
  • poczynaniami w ligach, w których w zamierzchłych czasach Huragan występował, będą tu wyniki, omówienia niektórych spotkań i wiele bardzo ciekawych informacji,
  • czasami ówczesnymi i wydarzeniami związanymi z obchodami kolejnych rocznic.

Kto nadal ma chęć pozostać na tej stronie niech przewija ją dalej i czyta, czyta, czyta...

Bodzanowski Huragan pierwszy mecz pod tą sławną nazwą rozegrał w 1976 roku, kontynuując rozgrywki ligowe rozpoczęte wiosną 1975 roku (wtedy jeszcze jako LZS Bodzanów).

Od tej chwili minęło już niemal 25 lat, a wyniki osiągane w tamtych czasach są już tylko i wyłącznie historią.

Kto by pomyślał, że zespół, którego początki zaistniały już w latach sześćdziesiątych w przeciągu zaledwie kilku lat z drużyny występującej w organizowanych w ówczesnych czasach Turniejach Drużyn Dzikich przerodzi się w machinę, która miażdżąc wszystko na swej drodze, ku zdziwieniu władz szczebli administracyjnych, zarządzających tamtejszymi rozgrywkami ligowymi, stanie się jednym z najgroźniejszych rywali najpierw dla drużyn powiatu płockiego, a później w kolejnych latach dla zespołów z okręgu skierniewickiego.

Ile razy na ten temat rozpisywała się prasa, że jak to jest możliwe, żeby drużyna "dzika" w chwilę po awansie do B klasy (wtedy była to bardzo silna liga) wygrywała z przeciwnikami nie tylko teoretycznie silniejszymi, ale z takimi, którzy powinni Huragan wręcz zmieść z powierzchni. Na szczęście to Huragan, jak na nazwę przystało zmiatał wszystko... prawie... co stanęło na jego drodze.

Nie straszne więc były potyczki z zespołami z Płońska (miasta powiatowego), Płocka (również powiatu), Raciąża, z Ciechanowa! - sławny w owych czasach JURAND czy z kimkolwiek, kto stanął wtedy do walki.

W latach sześćdziesiątych drużyna z Bodzanowa występowała na szczeblu wojewódzkiej klasy "B" podokręgu warszawskiego. Przeciwnikami były między innymi Grom Przasnysz, Jurand Ciechanów, Wisła Zakroczym, Orzyc Chorzele. Były to początki nauki gry w piłkę nożną na wyższych szczeblach rozgrywek. Lata siedemdziesiąte zaczęły obfitować w małe sukcesy, chociażby takie jak zwycięstwo nad renomowanym Startem Sierpc, aż 10:1, zajęcie 3 pozycji na finiszu rozgrywek sezonu 1970/71 i wyprzedzenie takich zespołów jak Bzura Sochaczew, Unia Sochaczew czy też rezerwy płockiej Masovii (późniejszej Stali).

Po okresie dobrej gry, przyszedł również spadek formy, co wiązało się również ze spadkiem do niższej klasy rozgrywkowej - "C". Ekipy w tej grupie nie były już tym razem tak znane i tak wymagające (Ciachcin, Gulczewo czy też Rościszewo), jednak aż dwa lata trwało otrząśnięcie się ze słabości i osiągnięcie kolejnego, małego sukcesu, powrotu w szeregi "beklasowców". Powrót okazał się bardzo udany. Zajęcie II pozycji na finiszu klasy "B", było jednak nie tym czego oczekiwano. Pechowy remis w przedostatniej kolejce z konkurentem do awansu Startem Sierpc, okazał się zamknięciem furtki na wyższy szczebel, przynajmniej na kolejny rok . Awansował Start, wyprzedzając jedenastkę z Bodzanowa jednym punktem.

W następnym roku, kiedy planowano powołanie w Bodzanowie klubu sportowego, marzyło się działaczom, kibicom i zawodnikom osiągnięcie kolejnego sukcesu - awansu do klasy "A". Początek okazał się niezbyt udany, dwie porażki na samym starcie rozgrywek, pozbawiały raczej bodzanowską drużynę szans na awans. Pozostały jedynie marzenia. Ale o tym, że marzenia się spełniają przekonali się wszyscy - ci, którzy gorąco wierzyli, jak i ci, którzy nie dawali LZS-owi szans na awans do poważniejszego grona - elity wojewódzko-powiatowej piłki. Pewnym krokiem ku lepszej przyszłości okazało się powołanie do życia organizacji noszącej miano Ludowego Klubu Sportowego "HURAGAN" z siedzibą w Bodzanowie. Zaraz po powstaniu Klubu - Huragan zaczął wygrywać i to tak często, że zajmując 6 miejsce po pierwszej rundzie rozgrywek odrobił pięciopunktową stratę do drugiego w tabeli Żeglarza Płock i na finiszu zajął jego miejsce, torując sobie tym samym drogę do wyższej klasy rozgrywkowej. Imponujący był zwłaszcza finisz - 6 kolejnych spotkań bez porażki (tylko 1 remis). Zwycięzcą grupy została drużyna Błękitnych Gąbin i obok Huraganu awansowała do klasy "A". Dodać trzeba, że w tym sezonie osiągnięto kolejne wysokie zwycięstwo 10:1 tym razem nad Duninowem.

Od roku 1976 rozpoczęła się wyprawa na kolejne szczeble rozgrywek. Trzeba było tylko dużo wiary, walki i cierpliwości. Fakt, że w 1977 roku udało się z trudem utrzymać miejsce w "A" klasie, wyprzedzając jedynie Kutnowiankę. Ale był to pierwszy sezon w tej klasie, więc nic dziwnego. Później już szło niemal z górki. Małymi krokami Huragan przybliżał się poziomem gry do piłkarskiej elity powiatu. Zwycięstwo z rezerwami kutnowskiej Stali 6:2, czy też z Czarnymi Kutno 4:1 świadczy o osiąganiu coraz lepszego poziomu piłkarskiego. W roku 1977 udało się również dojść do 1/8 Pucharu Polski, ulegając tam Emitowi Żychlin 1:3, ale Emit był zespołem, który Huraganowi zdecydowanie nie pasował. Nie była to najlepsza drużyna w lidze - zajmowała miejsca w czołówce, jednak Huragan, który odbierał punkty najlepszym, z drużyną z Żychlina nie potrafił zupełnie sobie poradzić. W sezonie 1977/78 Huragan zajął 6 pozycję i udało mu się zmieścić w gronie drużyn, które po reorganizacji znalazły się w Lidze Międzywojewódzkiej (odpowiednik dzisiejszej IV ligi). Zwycięzca tej ligi po barażach miał prawo gry w III lidze ! Absolutną jednak rewelacją w tych latach okazali się juniorzy Huraganu, którzy zdeklasowali swoich rywali w rozgrywkach Klasy "A", zajmując zdecydowanie pierwsze miejsce, strzelając przeciwnikom aż 89 goli w dwudziestu meczach.

Rok 1978 zapoczątkował najwspanialszą erę w dziejach Huraganu. Występy na szczeblu IV ligi to dziś również marzenie niejednego zespołu z małego miasteczka, a nawet większego miasta. Huragan to osiągnął i nie ważne, że było to dawno. Liczy się fakt, że młodzież z niewielkiego Bodzanowa stać było na taki wyczyn. Mowa tu o ambicji i żądzy zwycięstwa. Tego niestety brakuje w obecnej chwili. Początki są jak zwykle trudne. Pierwszy mecz jaki Huragan wygrał w czwartej lidze rozegrany został dopiero w V kolejce, ale za to zwycięstwo imponujące 6:0 nad Błękitnymi Gąbin. Na tak wysokim poziomie trzeba było poznać również gorycz porażki i to wysokiej. W spotkaniu z zupełnie inną niż w latach 60-tych Bzurą Sochaczew Huragan doznał klęski ulegając aż 1:8. Trudy adaptacji dało się odczuć również w Pucharze Polski - przegrana ze Stegnami Wyszogród 2:3 (drużyna w owych czasach B-klasowa), już w pierwszej rundzie rozgrywek. Finisz znowu należał do Bodzanowa. Ostatnie pięć spotkań bez porażki pozwoliło umocnić się w środku tabeli na bezpiecznym 9-tym miejscu. Można to również uznać za sukces. Pierwszy sezon wśród najlepszych i dobre dziewiąte miejsce, przed Mazurem Gostynin, Widokiem Skierniewice, Pelikanem Łowicz ....`Juniorzy w wyższej lidze nie spisali się już tak dobrze jak rok wcześniej, ale cieszył fakt zwycięstwa w swojej lidze trampkarzy Huraganu. Dawało to nadzieję na przyszłe lata.

Przełom lat 70 i 80-tych przyniósł kolejną zwyżkę formy. Świadczy o tym choćby fakt pokonania w tych rozgrywkach Stoczniowca Płock 4:1, rezerw Wisły Płock 2:1 i to na dodatek w Płocku. Oraz pojedynki z Żyrardowianką 1:1 i 2:0 (wyjazdowe spotkanie). Ukoronowaniem tej jakże dobrej postawy, jest fakt zajęcia V-go miejsca w rozgrywkach. Lepszymi okazały się jedynie zespoły Mazovii Rawa Maz., Żyrardowianki, Bzury Sochaczew i Stali Kutno. Męcząca walka o jak najlepsze lokaty odcisnęła piętno w następnym sezonie. W latach 1980/81 Huragan nie grał jak w latach poprzednich jednak znowu udało się zająć miejsce w środku tabeli. I znowu pomógł w tym wspaniały finisz - 6 kolejnych spotkań bez porażki, a w 3 ostatnich nawet bez straty gola. Na słabszą postawę w lidze miały również wpływ występy w Pucharze Polski. Okazało się, że był to jak dotychczas największy sukces bodzanowskich piłkarzy. Tym razem pokonali zespół z Wyszogrodu i to aż 6:1, wyeliminowali 3:2 rezerwy kutnowskiej Stali, pokonali Zryw Bielsk 2:1, a wszystko to na boiskach rywali. Decydujący okazał się ostatni mecz, mecz o Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim. Przeciwnikiem był zespół Wisły Płock, w którym lepsi okazali się w większości drugoligowcy z Płocka, którzy w spotkaniu pucharowym zasilili drużynę rezerw, i pokonali drużynę Huraganu 2:0. Pozostał żal utraconej szansy gry w rozgrywkach centralnych.

Konsekwentny spadek formy zauważyć można w kolejnym roku. Zaczęły się przytrafiać kolejne wpadki: 1:9 z Bzurą, 4:9 z Orkanem Sochaczew, 0:9 z Unią Skierniewice. Do tej pory takie wyniki zdarzały się raz na kilka lat i były tylko wypadkami przy pracy. Zaczęła rysować się nieciekawa perspektywa. Wcale nie poprawiło humorów rozgromienie ostatniej w tabeli Krośniewianki 8:1. Zaczęto zastanawiać się czy nie będzie degradacji. Wszystko rozstrzygnęło się w ostatnich trzech kolejkach, w których to zwycięstwo nad najgroźniejszym rywalem w walce o utrzymanie (3:0 z Czarnymi Kutno), pozwoliło spokojnie myśleć o następnym sezonie w gronie zespołów IV ligi.

W kolejnych latach zaczęło brakować sił, motywacji i czegoś jeszcze... Sezon 1982/83 rozpoczął się od kolejnych porażek. Koniec pierwszej rundy rozgrywek z 10 lokatą, nie poprawił złych nastrojów. Wiosna przyniosła jednak nieoczekiwane rozstrzygnięcia. Huragan, który miał walczyć o utrzymanie, w 13 meczach rundy wiosennej aż dziewięć razy pokonywał swoich rywali, kończąc ostatecznie rozgrywki na wysokim czwartym miejscu. Najbardziej nieoczekiwane rozstrzygnięcia miały miejsce w Płocku - zwycięstwo nad Stoczniowcem 1:0, zwycięstwo z Orkanem Sochaczew aż 5:0 oraz największy w owych latach sukces - pokonanie Mazovii Rawa Mazowiecka 2:0. Nie powiodło się tym razem w Pucharze Polski, po wyeliminowaniu Duninowa 3:2, w 1/16 stanęła na drodze drużyna Świtu Staroźreby pokonując Huragan 2:1. Kolejny sezon nie przyniósł żadnych zmian, może poza tym, że znowu pokazali się juniorzy, którzy wywalczyli wicemistrzostwo swojej grupy, tuż za Stoczniowcem Płock. Byli to ci sami młodzi piłkarze, którzy za parę lat musieli ratować dobre imię bodzanowskiej piłki. W 1984 roku zawodnicy stanęli do kolejnej walki o ligowe punkty. Miał to być ostatni sezon rozgrywany przez piłkarz z Bodzanowa na starym obiekcie. Zakończył się nieźle: 6 miejsce z zaledwie dwupunktową stratą do podium. Było to jednak wszystko na co było stać tę drużynę. Lata 1985-1988 to najczarniejszy okres w historii bodzanowskiej piłki nożnej.

Najpierw był rok 1985 - pierwszy raz na nowo wybudowanym stadionie. Pierwszy historyczny mecz Huragan rozegrał z zaprzyjaźnioną niemiecką drużyną BSG Traktor Moringen. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2, w rzutach karnych lepsi okazali się Niemcy. Tak też rozpoczęła się czarna seria Huraganu.

Pierwsze ligowe zwycięstwo na nowym boisku nastąpiło dopiero w XI kolejce 2:1 z Bzurą Sochaczew. Drugi raz udało się wygrać dopiero wiosną w III kolejce - 1:0 z Orkanem Sochaczew. W końcowej klasyfikacji 12 miejsce.

Sezon 1986/87 - najgorszy sezon w historii. Tylko jedno zwycięstwo w Bodzanowie 3:0 z Górnikiem Łęczyca, poza tym jedno wyjazdowe i cztery remisy - to wszystko na co było stać Huragan. Z 8 punktami zdecydowanie ostatnie miejsce i pierwszy w dziesięcioletniej historii klubu spadek do niższej klasy. Warto dodać , że w tych rozgrywkach miała miejsce najwyższa do dnia dzisiejszego porażka Huraganu na boiskach przeciwników. Kutnowska Stal rozgromiła Bodzanów aż 13:1 !!!

Wielu liczyło na szybki powrót do grona najlepszych, jednak okazało się to bardzo trudne. Spadek z ligi IV równał się z występami w płockiej klasie "A" i gdyby nie reorganizacja rozgrywek to kto wie... W gronie czternastu drużyn Huragan uplasował się na dwunastym miejscu i musiał niestety opuścić również ten poziom rozgrywkowy. Rok 1988 miał być rokiem prawdy. Albo zawodnicy otrząsną się ze snu, albo nigdy nie uda się nawiązać do wspaniałych osiągnięć sprzed kilku lat.

Występy w klasie "B" nie okazały się zbyt trudne. Młodzież, która kilka lat wcześniej zajęła drugie miejsce w lidze juniorów, tym razem musiała sprostać bardzo trudnemu zadaniu - odbudować zaufanie oraz możliwości jakie posiadał Huragan jeszcze parę lat temu. Częściowo sprostano temu zadaniu. Okres pobytu w klasie "B" nie był zbyt długi. Zdecydowane zajęcie pierwszego miejsca pozwoliło na powrót do klasy "A". Warto zwrócić uwagę, że Huragan przegrał tylko trzy mecze i to dopiero wtedy kiedy był pewien awansu. Ciekawostką jest to, że Huragan wywalczył awans już na osiem kolejek przed końcem rozgrywek.

W roku kolejnym ci sami młodzi zawodnicy wywalczyli kolejny (rok po roku) awans do wyższej klasy. Tym razem uplasowali się na drugiej pozycji za Zrywem Bielsk. Rok wcześniej - w klasie "B", to właśnie Zryw był drugi wraz z Huraganem awansował do klasy "A" - tym razem było odwrotnie. Już cztery kolejki przed końcem rozgrywek zawodnicy z Bodzanowa mogli świętować awans do ligi okręgowej.

Tylko zmiany organizacyjne przeprowadzane przez organa nadrzędne spowodowały, że mimo dwóch kolejnych awansów (wcześniej dwa kolejne spadki), Huragan nie powrócił do grona czwartoligowców. W to miejsce została stworzona liga okręgowa, ponad utworzono ligę czwartą składającą się z zespołów z czterech województw. Nie było to zbyt sprawiedliwe i dlatego też do dzisiaj nie udało się zawodnikom z Bodzanowa walczyć w gronie zespołów, z których najlepszy otrzymuje prawo gry w III lidze !

Kolejne pięć lat upłynęło spokojnie. Huragan z roku na rok stawał się coraz bardziej dojrzałym zespołem, który miał szansę na wędrówkę na wyższe szczeble rozgrywek. Tak było do roku 1995 - wtedy nastąpił moment przełomowy w dziejach Klubu. Fatalna postawa na początku rundy rewanżowej spowodowała osiągnięcie pozycji w strefie spadkowej. Nie pomogły nawet zwycięstwa z Ostrovią 8:2 i Krośniewianka 6:4. Huragan musiał opuścić ligę okręgową - ustępując jedenastce Witonianki tylko gorszym bilansem spotkań. Zabrakło jednego punktu do szczęścia. Przełomowy okazał się występ przeciwko Mazurowi Gostynin w Bodzanowie. Spotkanie w którym Huragan miał zdecydowaną przewagę zakończyło się zwycięstwem Mazura 1:0 ! po samobójczym golu zdobytym w pierwszych 20 minutach pierwszej połowy meczu.

W roku jubileuszowym (XX lecie Klubu) 1996 Huragan miał powrócić do ligi okręgowej.

Tak też się zanosiło. Pewne pierwsze miejsce po pierwszej rundzie, przewaga dwóch punktów i jeden zaległy mecz. Ponadto zwycięstwo z najgroźniejszym rywalem Vectrą Skrwą Sikórz i to aż 9:0 !!! Cóż z tego - wiosna przyniosła zdecydowany spadek formy, dużo więcej remisów, brak skuteczności i w efekcie końcowym 4 pozycja, awansowała za to Vectra !

Aż do roku 2003 trwała walka o ligę okręgową. Największa szansa awansu miała miejsce w 2002 roku, kiedy przy okazji reorganizacji rozgrywek aż 5 zespołów z klasy "A" zostało promowanych o szczebel wyżej - wystarczyło więc 5 miejsce, żeby znaleźć się w upragnionej od lat okręgówce. Niestety - tragiczna postawa wiosną 2003 roku spowodowała, że Huragan nie dość, że nie wywalczył awansu to jeszcze o mały włos nie znalazł się w strefie spadkowej. Dopiero jedenaste miejsce z marnym dorobkiem punktowym!

Okazało się jednak, że był to okres przejściowy. Nowy sezon to nowe wyzwania, którym Huragan sprostał z nawiązką. Dwa zespoły uzyskiwały w tym sezonie promocję do wyższej ligi. Wspaniała tym razem walka - świetne przygotowanie zespołu do rozgrywek przez Waldemara Rypińskiego - w drugim roku treningów - i w efekcie Mistrzostwo "A" klasy z rewelacyjnym bilansem spotkań. Po 8 latach nieobecności Huragan powrócił do Ligi Okręgowej!

  

 

 


Komentarze
Brak komentarzy.

Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.

Regulamin - Prawa Autorskie

Redakcja Piłkarskiego Magazynu Internetowego nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy umieszczanych przez czytelników i użytkowników witryny. Jednocześnie PMI zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy o wulgarnej treści, zawierających  sformułowania obraźliwe w stosunku do innych użytkowników, osób trzecich, klubów itp... Komentarze do newsów, artykułów, forum, a także umieszczane w Shoutboxie są monitorowane, a PMI ma prawo do blokowania użytkowników, którzy nie zastosują się do powyższych zasad. >>> PEŁNA TREŚĆ REGULAMINU

Wykorzystywanie materiałów zamieszczonych na stronach Piłkarskiego Magazynu Internetowego na innych stronach, kopiowanie, powielanie bez zgody Administratora zabronione. Wszelkie materiały pochodzące ze stron PMI objęte są prawem autorskim. W celu wykorzystania materiału na innej stronie www proszę o kontakt: redakcja@huragan.pl

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

M-GOL! POLECA
Example 1
NA BIEŻĄCO
Nowa strona 2

•  Aktualne wyniki

•  OBSADA

LIVESCORE

ODWIEDŹ NAS

IV Liga Mazowiecka

•  IV Liga - 2021/22
• 
ARCHIWUM

LO KEEZA PŁOCK

•  SEZON 2022/23

•  ARCHIWUM

Klasa A Keeza Płock

•  SEZON 2022/23

•  ARCHIWUM

Klasa B Keeza Płock

•  SEZON 2022/32

•  ARCHIWUM

Nowa strona 1
Puchar Polski 21/22

Płock

Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Galeria

Huragan SerWWWis
Promocja Strony

Prezent na Twoją komórkę. Pobierz i promuj Nasz Serwis w Twoim telefonie komórkowym.

REKLAMA
Shoutbox
Tylko dla zalogowanych użytkowników

ciolkowo
13/12/2018 20:33
Mam wolny termin 23/24 luty.503 869 235.Jesteś zainteresowany pisz.

piotrlks
05/07/2018 23:26
Wyniki spotkań kontrolnych rozegranych ostatnioWisła Płock 4:2 Pogoń Siedlce Wicher Kobyłka 4:4 Pogoń Józefów

OrzelGol
22/04/2018 14:07
Skrwa Łukomie - Kasztelan Sierpc 1-3

dominis23
29/01/2018 07:03
Szopen Sanniki poszukuje sparingpartnera na termin 24-25 marca. Kontakt 506194823

Admin
27/01/2018 12:29
Wicher Cieszewo poszukuje sparingpartnerów na ostatni weekend lutego oraz w terminie 10/11 marca. Kontakt: 514 866 920

ciolkowo
29/11/2017 14:15
Podałem zły nr.poniżej .teraz poprawny 503869235

ciolkowo
29/11/2017 12:44
Mam wolny termin na sparing 25 marzec 2018. Jesteś zainteresowany pisz.503859235

ja11
20/10/2017 15:57
Admin wysłałem pw do ciebie

ja11
08/10/2017 16:40
Zorza szczawin 5-3 zjednoczeni bulkowo. Bramki dla zorzy 3x Adam Sarzała 1x Jacek Maślany 1x Adrian Stępień

Admin
02/10/2017 14:33
Klasyfikacje strzelców zaktualizowane.

Archiwum
Kto? Gdzie?
Odwiedzający oglądają:
40.77.167.xxx @ news.php
216.244.66.xxx @ news.php
185.191.171.xxx @ articles.php
185.191.171.xxx @ news.php
47.128.40.xxx @ news.php
47.128.47.xxx @ news.php
47.128.115.xxx @ news.php
34.203.221.xxx @ viewpage.php
100.26.140.xxx @ news.php
44.221.46.xxx @ photogallery.php
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie



Dołącz do Nas.
ZAREJESTRUJ SIĘ Zapraszamy do PMI.
Jeśli zapomniałeś hasło?
Wyślemy Ci nowe, kliknij
TUTAJ.