SPARTAK
MOSKWA - LEGIA WARSZAWA 2:3 (2:2)bramki: Kiriłł Kombarow 10', Dmitrij Kombarow 27' (rz.k.) - Michał Kucharczyk 28', Maciej Rybus 43', Janusz Gol 90'
Pierwszy mecz 2:2 - awans Legia Warszawa - arbiter główny: Alon Yefet (Izrael), widzów: 19 000
Po 27 minutach rewanżowego spotkania w Moskwie, można już było myśleć o pakowaniu walizek i szybkim powrocie do domu z twarzą w dłoniach - takie myśli przebiegały przez głowy mocno zawiedzonych kibiców. Legia Warszawa w ostatnie rundzie eliminacji do Ligi Europy przegrywała bowiem już 0:2 w rewanżowym spotkaniu na Łużnikach.
Znamy jednak, nie od dziś, warszawską uporczywość i grę do końca, co już wielokrotnie owocowało uzyskiwaniem znakomitych wyników w końcówkach pojedynków.
Nie inaczej było i tym razem. Tuż po golu dającym prowadzenie Spartakowi, bardzo przytomnie pod bramką rywala zachował się Michał Kucharczyk, precyzyjnym uderzeniem strzelając kontaktowego gola. Nadzieje odżyły, odżyła również Legia. Wykorzystując znakomitą precyzję Macieja Rybusa. "legioniści" schodzili do szatni z wyrównanymi stratami bramkowymi. Gol w 43 minucie dał im bowiem wymarzone wyrównanie.
Idealnie
dograną piłkę pozostało Golowi zamienić na GOLA i tak też się stało! Piłka
jeszcze po "koźle" otarła się o słupek, ale na szczęście uradowanych piłkarzy i
kibiców Legii znalazła drogę do bramki.