PO SEZONIE >>> LO PŁOCK - GĄBIN WALCZY O AWANS
Dodane przez Bodzo dnia Listopada 21 2010 11:52:59

Płocka okręgówka zakończyła już rundę jesienną sezonu 2010/11 oraz rozpoczęła spotkania rewanżowe. Na początek zaplanowano, że w listopadzie odbędą się dwie pierwsze kolejki spotkań, ostatecznie jednak z tego zrezygnowano. Piłkarze zagrali tylko pierwszą rewanżową kolejkę.
Analizę rozpoczniemy od układu w tabeli. Zespoły płockiej LO podzieliły się w pierwszych 16 spotkaniach na zauważalne trzy grupy. Pierwsza to zdecydowanie najlepsze w tym roku ekipy Błękitnych Gąbin i Amatora Maszewo oraz krocząca niepewnie za nimi Wisła Duninów. Druga grupa zespołów to miejsca od 4 do 10 - otwiera ją Mazur Gostynin, a zamyka Zryw Bielsk. Różnica punktów między nimi to zaledwie 5 pkt. Na koniec - kandydaci do spadku, czyli grupa trzecia, miejsca 11 - 16. Te zespoły mają już zdecydowaną stratę do pozostałych i między nimi najprawdopodobniej rozegra się batalia o utrzymanie.
Warto zauważyć, że mimo różnicy poziomów wśród zespołów LO nie ma w tej lidze zespołu, bez porażki, nie ma również takiego, który by nie zwyciężył przynajmniej dwa razy, ale nie ma również drużyny, która ani razu nie zremisowała.
Najmilej zaskoczyła swoich kibiców zapewne Wisła Duninów, bo o ile walki o awans pomiędzy Błękitnymi i Amatorem mogliśmy się spodziewać, to dołączenie do tego grona Wisły jest miłym zaskoczeniem.
Największe rozczarowanie ligi to zdecydowanie "Żeglarze" z Płocka - nikt przed sezonem nawet nie pomyślał, że na koniec roku Stoczniowiec z 12 punktami na koncie ocierał się będzie o strefę spadkową.

Więcej w rozwinięciu newsa >>>

Udostępnij


Rozszerzona zawartość newsa

Najmniej gościnnym zespołem okazał się spadkowicz z IV Ligi - Błękitni Gąbin. Tylko raz zeszli z własnego boiska bez zwycięstwa, remisując 11 listopada z Orłem Goleszyn 3:3. Szczególnie ostro zaczęli początek rozgrywek. W pierwszych trzech spotkaniach przed własną publicznością strzelili 21 goli - nie tracąc ani jednego (6:0, 8:0, 7:0). Pierwszym zespołem, który strzelił bramkę w Gąbinie był Zryw Bielsk, jednak i tak musiał uznać wyższość gospodarzy, przegrywając ostatecznie 1:3.

1   Błękitni Gąbin            22   38 : 5 33
2   Wisła Duninów     22   27 : 9 18
3   Amator Maszewo     18   29 : 12 17
4   Bzura Chodaków     18   31 : 19 12
5   Kormoran Łąck     17   17 : 12 5
6   Skra Drobin     16   23 : 15 8
7   Świt Staroźreby     16   18 : 8 10
8   Orzeł Goleszyn     14   27 : 17 10
9   Skrwa Łukomie     13   28 : 21 7
10   Mazur Gostynin     13   16 : 10 6
11   Zryw Bielsk     13   18 : 15 3
12   Unia Iłów     13   16 : 13 3
13   Stoczniowiec Płock     7   7 : 13 -6
14   Pogoń Słupia     7   17 : 19 -2
15   Wicher Cieszewo     6   15 : 21 -6
16   Delta Miszewko     3   7 : 32 -25
 
 

Jeśli chodzi o sytuacje w meczach wyjazdowych, to tu bezapelacyjny okazał się Amator Maszewo. Piłkarze Amatora ani razu nie wracali do domu pokonani. Wygrali sześć z siedmiu spotkań na obcych boiskach. Raz tylko nie zwyciężyli - a zbyt silny dla Amatora okazał się bielski Zryw.
Zespół z Bielska - nieobliczalny - pierwszy strzela gola liderowi w Gąbinie, nie daje się pokonać niepokonanemu na wyjazdach Amatorowi, pokonuje goniącą ligową czołówkę Wisłę Duninów 3:2, a pozycja w tabeli niska. Dopiero 10 miejsce., a wszystko za sprawą słabej postawy przed własną publicznością. Gdyby piłkarze z Bielska wygrali wszystkie domowe spotkania, z dorobkiem 31 punktów znajdowaliby się na 4 pozycji.

 
1   Amator Maszewo             19   19 : 5 14
2   Błękitni Gąbin       16   17 : 7 10
3   Mazur Gostynin       15   18 : 8 10
4   Orzeł Goleszyn       13   22 : 19 3
5   Wisła Duninów       11   23 : 16 7
6   Bzura Chodaków       10   19 : 22 -3
7   Skra Drobin       10   14 : 11 3
8   Świt Staroźreby       10   19 : 26 -7
9   Zryw Bielsk       10   16 : 26 -10
10   Wicher Cieszewo       7   13 : 27 -14
11   Kormoran Łąck       7   11 : 12 -1
12   Delta Miszewko       6   10 : 14 -4
13   Stoczniowiec Płock       5   10 : 20 -10
14   Pogoń Słupia       3   13 : 46 -33
15   Skrwa Łukomie       1   8 : 33 -25
16   Unia Iłów       0   9 : 42 -33

Jesienią 2010 roku w rozgrywkach ligowych, w 127 spotkaniach strzelono 575 goli, co daje średnią - 4,53 gola na mecz.

58% goli zdobyli gospodarze, którzy też częściej zwyciężali niż przyjezdni - 66 razy, goście 41, remisów - 20. Stąd też możemy wyliczyć, że średni wynik sezonu to  2,63:1,90 dla gospodarzy.

Najwyższym zwycięstwem przed własną publicznością może poszczycić się Bzura Chodaków, która w czwartej kolejce rozgromiła Unię Iłów 9:1. O taki sukces nie trudno skoro w składzie Bzury występują dwaj zawodnicy, którzy aktualnie przewodzą stawce Najlepszych Strzelców Ligi Okręgowej.
Kamil Borkowski strzelił w 16 spotkaniach 21 goli, a Radosław Stencel 17. Obaj strzelili 38 bramek z 50, które chodakowianie zdobyli w tym sezonie.

Na wyjazdach też zwyciężano wysoko. Dwukrotnie zanotowaliśmy wynik 6:0 dla gości. Wisła Duninów ograła tak wysoko właśnie Bzurę Chodaków oraz Mazur Gostynin zwyciężył w Płocku ze Stoczniowcem.

Najwięcej bramek w jednym meczu - 10, obejrzeli kibice w Chodakowie, Goleszynie i Maszewie.
Bzura - Unia 9:1, Orzeł - Wisła 4:6 i Amator - Bzura 7:3
Zauważmy, że Bzura zajmuje miejsca w wielu statystykach, a to jeszcze nie koniec...
Najwięcej goli pada w spotkaniach Pogoni Słupia. W 16 rozegranych meczach z udziałem piłkarzy ze Słupi kibice obejrzeli 95 bramek. (30 strzelonych i 65 straconych przez Pogoń). Tuż za nimi właśnie Bzura Chodaków - 91 goli (50-41) oraz Skrwa Łukomie. W meczach tego zespołu strzelono 90 goli (36-54).

Najmniej strzelano w pojedynkach Stoczniowca Płock - tylko 50 goli (17-33) oraz Kormorana Łąck - 52 gole (28-24).

Najwięcej bramek strzelili piłkarze z Gąbina - 55 i oni najmniej stracili, bo tylko 12.

Najgorszą skutecznością popisali się zawodnicy Stoczniowca Płock i Delty Miszewko - strzelając w 16 meczach po 17 goli.

Najgorsza jesienna defensywa przypadła w udziale beniaminkowi - Pogoni Słupia, która pozwoliła trafić rywalom aż 65 razy.

Pozycja lidera zmieniana była kilkakrotnie. Na pierwszym miejscu rozpoczęli rozgrywki piłkarze z Gąbina, po drugiej kolejce stracili fotel lidera, jednak wrócili na niego, na trzy kolejki przed końcem.
Amator Maszewo, który przejął pierwszą pozycję po dwóch seriach, oddał ją na trzy następne kolejki Skrze Drobin, by potem powrócić na pierwsze miejsce aż na osiem piłkarskich weekendów.

Najczęściej remisował Kormoran Łąck. Spośród 20 remisów, jakie zanotowano w jesiennych rozgrywkach, aż 6 to remisy z udziałem łąckiego zespołu.
Tylko raz zanotowaliśmy remis bezbramkowy. 16 października kibice w Łącku nie zobaczyli ani jednego gola w spotkaniu Kormorana z Wichrem Cieszewo.