Z meczu na mecz bodzanowscy piłkarze grają lepiej. Po ostatnich dwóch, mało zadowalających wynikach, dziś spisali się dużo lepiej w sparingu z silnym rywalem z Teresina. Gospodarze spotkania rozegranego w Bielicach na stadionie byłego Ikara - KS Teresin zajmują w warszawskiej Klasie A Gr.1 drugą pozycję, nieznacznie ustępując Naprzodowi Brwinów. Huragan natomiast jest liderem płockiej A Klasy. Konfrontacja czołówki dwóch równorzędnych lig zapowiadała się więc ciekawie.
Tak też było...
Poniżej opis meczu. Wyniki pozostałych sparingów będą uzupełniane na bieżąco...
Przez większą część pierwszej połowy przewagę miała jedenastka gospodarzy, dużo częściej utrzymując się przy piłce i konstruując ciekawe akcje ofensywne. Mimo to przed szansą objęcia prowadzenia, jako pierwsi, dwukrotnie stanęli zawodnicy Huraganu. Niestety strzały Pawła Kowalczyka i Konrada Lipskiego obronił, bardzo dobrze spisujący się w dniu dzisiejszym, bramkarz z Teresina. W 35 minucie prostopadłe zagranie w pole karne otwiera gospodarzom drogę do bramki. Pierwsza część kończy się więc nieznacznym prowadzeniem 1:0.
Druga odsłona to już odważniejsze ataki Huraganu, które już 5 minut po przerwie przynoszą efekt w postaci rzutu karnego, po faulu na Łukaszu Tomczaku. Paweł Kowalczyk nie zwykł w takich sytuacjach pudłować - tak było i tym razem. Po skutecznie wykonanej "jedenastce" stan meczu 1:1.
Teresin natychmiast przejął inicjatywę. W efekcie - 6 minut później objął prowadzenie, po wzorowo przeprowadzonej kontrze i skutecznym strzale Kamila Bartosiewicza. Prowadzenie to uspokoiło nieco grę. Jako pierwsi przebudzili się zawodnicy Huraganu i w 64 minucie po raz kolejny stanęli przed szansą zdobycia gola. Kolejny rzut karny - tym razem po faulu na wbiegającym w pole karne Konradzie Lipskim. Niestety uderzenie Pawła Żala, znakomicie wybronił bramkarz gospodarzy, nie dał już jednak rady przy skutecznej dobitce samego egzekutora.
Do zakończenia spotkania pozostało jeszcze 26 minut. Od tej chwili inicjatywę przejęli piłkarze Huraganu, a gospodarze nastawili się na kontratak. Zarówno jednym jaki i drugim nie udało się już pokonać bramkarza rywali, choć kilka sytuacji więcej miała ekipa z Bodzanowa. Ogólnie spotkanie mogło się podobać i w obu zespołach można zauważyć częściowe przygotowanie się do sezonu. W trzy tygodnie pozostałe do rozpoczęcia rozgrywek powinny wystarczyć do nadrobienia zaległości w obu drużynach.
Pozostałe sparingi:
Orzeł Goleszyn - Pogoń Słupia 5:2 (3:2)
bramki dla Pogoni: Krzysztof Wieczorek
Orkan Lelice - Sparta Mochowo 8:2
bramki dla Orkanu : Radosław Lorenc 2, Artur Lorenc 2, Łukasz Lorenc (bramkarz), Daniel Bartnikowski, Damian Bartnikowski, Radosław Buraczyński
Wisła Kępa Polska - Relax Miszewo 2:2 (1:1)
bramki dla Wisły: Krzysztof Kowalczyk i Przemysław Gierzyński
Wisła Sobowo - Amator II Maszewo 7:1 (3:1)
Wiślanie Czerwińsk - Lwówianka Lwówek 3:0
bramki: Maciej Szostak, Marek Witkowski, Damian Dobrowolski
Stegny Wyszogród - Victoria Wykowo 8:2
bramki dla Stegien: Mariusz Siciński 2, Radosław Wojnarowski 2, Maciej Bratkowski 2, Maciej Wendołowski, Dariusz Winczyński