RENESANS PUCHARU POLSKI
Dodane przez REMES dnia Września 14 2009 05:51:20

56 edycja Remes Pucharu Polski (RPP) wchodzi w kolejną fazę - 1 września zostały rozlosowane pary 1/16 finału, a do rywalizacji przystępują zespoły z Ekstraklasy. Remes Puchar Polski powinien rozwijać się i być wizytówką polskiej piłki, tak jak ma to miejsce np. w Anglii czy Hiszpanii. Niestety w ostatnich latach dochodziło do umniejszania rangi tychże rozgrywek. W tym roku jest duża szansa, żeby ten trend odwrócić.
Początki bywają trudne
Zmagania o Remes Puchar Polski są największymi rozgrywkami piłkarskimi w Polsce. Puchar Polski swoje początki ma w połowie lat 20-tych ubiegłego wieku. Formalnie powołano go do życia 13 września 1925 roku. Natomiast pierwszy finał odbył się 5 września 1926 roku na stadionie Wisły Kraków, gdzie naprzeciw siebie stanęły jedenastki gospodarzy i Sparty Lwów. Emocjonujący pojedynek zakończył się zwycięstwem Białej Gwiazdy 2:1 i tym samym Wisła Kraków została pierwszym w historii tryumfatorem Pucharu Polski.
 


Rozszerzona zawartość newsa

56 edycja Remes Pucharu Polski (RPP) wchodzi w kolejną fazę - 1 września zostały rozlosowane pary 1/16 finału, a do rywalizacji przystępują zespoły z Ekstraklasy. Remes Puchar Polski powinien rozwijać się i być wizytówką polskiej piłki, tak jak ma to miejsce np. w Anglii czy Hiszpanii. Niestety w ostatnich latach dochodziło do umniejszania rangi tychże rozgrywek. W tym roku jest duża szansa, żeby ten trend odwrócić.
Początki bywają trudne
Zmagania o Remes Puchar Polski są największymi rozgrywkami piłkarskimi w Polsce. Puchar Polski swoje początki ma w połowie lat 20-tych ubiegłego wieku. Formalnie powołano go do życia 13 września 1925 roku. Natomiast pierwszy finał odbył się 5 września 1926 roku na stadionie Wisły Kraków, gdzie naprzeciw siebie stanęły jedenastki gospodarzy i Sparty Lwów. Emocjonujący pojedynek zakończył się zwycięstwem Białej Gwiazdy 2:1 i tym samym Wisła Kraków została pierwszym w historii tryumfatorem Pucharu Polski.
 


Jak się później okazało finał ten był pierwszym i zarazem ostatnim w okresie międzywojennym. Było to spowodowane małym zainteresowaniem polskich klubów dodatkowymi rozgrywkami – walka o mistrzostwo kraju i tworzona w tym samym czasie liga okazały się ważniejsze. Wznowienie rywalizacji nastąpiło dopiero w roku 1950 i przy różnego typu zmianach sposobu rozgrywania toczy się po dzień dzisiejszy - z krótką przerwą w latach 1958-1961, kiedy to rozgrywki ponownie zawieszono.

„Puchar tysiąca drużyn”

Nie przez przypadek Puchar Polski nazywany jest „Pucharem tysiąca drużyn” - corocznie do rywalizacji staje setki drużyn, a rywalizacja w nim trwa tak naprawdę cały rok. Rozgrywki danej edycji Pucharu rozpoczynają rozgrywki okręgowe, a następnie wojewódzkie i dopiero zwycięzcy i finaliści trafiają do etapu, gdzie spotykają zespoły z najwyższych szczebli ligowych.
Zapytacie, co jest w wyjątkowego w rywalizacji o RPP? Najważniejsze jest to, że do rozgrywek może przystąpić KAŻDA drużyna klubowa - nawet taka, która nie bierze udziału w rozgrywkach ligowych! Tylko w Pucharze zespół występujący na co dzień np. 4 lidze może awansować do szczebla centralnego a tam trafić na Mistrza Polski i toczyć z nim bój jak równy z równym!

Dla wielu małych klubów to właśnie RPP jest wyjątkową okazją na „pokazanie się” szerszemu gronu kibiców. Ostatnio IV ligowy Piast Kobylin pokonał beniaminka Ekstraklasy Zagłębie Lubin 3:1 i awansował do 1/16 finału! Takie przykłady można mnożyć. Przez 56 lat trwania rozgrywek byliśmy świadkami wielu sytuacji, jak piłkarskie kopciuszki ucierały nosa największym. Za największą sensację w historii PP uważa się rozgrywki w sezonie 1964/1965, kiedy to mały III-ligowy klub po kolei ogrywał m.in. Polonię Bytom, Pogoń Szczecin, Wisłę Kraków i ŁKS, aby wreszcie w wielkim finale ulec wielkiemu jak na tamte czasy Górnikowi Zabrze 0:4. Mowa o Czarnych Żagań, dla których jest to do dzisiaj największy sukces w ponad 50-letniej historii klubu. Właśnie dla takich momentów Puchar Polski powinien być mocno pielęgnowany przez kibiców i działaczy, ale czy tak jest?

… a Europa coraz dalej
 

W najlepszych ligach europejskich puchary krajowe są traktowane prawie na równi z mistrzostwami kraju. Piękne oprawy meczów, walka do upadłego - to właśnie cechuje zmagania w Pucharze Króla w Hiszpanii, czy też Pucharze Anglii. To z kolei przyciąga telewizję, która chce pokazywać pojedynki, gdy naprzeciw siebie staną jedenastki, np. Bayernu Monachium i amatorów ze Stuttgartu licząc, że i tym razem Dawid pokona Goliata. Medialna machina przyciąga z kolei sponsorów, a Ci dają pieniądze, dzięki czemu rośnie prestiż rozgrywek.

W 2007 roku Puchar Polski po raz pierwszy zyskał tytularnego sponsora, który od lat związany jest z piłką nożną. Firma Remes z Opalenicy – wiodący w Polsce dystrybutor wysokogatunkowej pościeli wełnianej oraz naczyń kuchennych - od 7 lat organizuje największy młodzieżowy turniej piłkarski w Europie Środkowo-Wschodniej Remes Cup oraz wspiera młode talenty prowadząc Akademię Piłkarską Remes. Tak doświadczony w świecie piłkarskim sponsor ma dużą szansę zintegrować działania mające na celu poprawę wizerunku rozgrywek.

Renesans na wyciągnięcie ręki

Wsparcie sponsorów nie wystarczy jednak, żeby Pucharowi w Polsce zapewnić blask podobny do imprez rozgrywanych za granicą. Potrzebne jest zaangażowanie całego środowiska piłkarskiego, którego nacisk spowoduje, że na finale Pucharu pojawia się przedstawiciele władz państwowych, najważniejsi działacze piłkarscy oraz elita polskiej piłki. Piłka nożna w naszym kraju jest najpopularniejszym sportem, a zmagania o Remes Puchar Polski na pewno zyskałyby większą renomę i prestiż, jeśli np. na trybunach zasiadłby sam Prezydent lub Premier. Takie wydarzenia dzięki transmisjom telewizyjnym przyciągają uwagę mediów, kibiców i popularyzują sport. Po ‘89 roku, tylko w 1996 i 1997 ówczesny Prezydent Aleksander Kwaśniewski osobiście wręczał trofeum. Dla przykładu, we Francji nieprzerwanie od 1927 roku Puchar jest wręczany przez Prezydenta Republiki.

Warunkiem popularyzacji rozgrywek jest też transmitowanie najważniejszych meczów w ogólnodostępnych kanałach telewizyjnych oraz pełne zaangażowanie klubów w rywalizację pucharową, tak aby zapewnić rozgrywkom wysoki poziom sportowy. Na zwiększenie zainteresowania Pucharem po stronie klubów wpływa fakt, że od obecnego roku tryumfator RPP automatycznie kwalifikuje się do eliminacji Ligii Europejskiej.

W tym roku mamy kolejną szansę na to, by polscy politycy i działacze zaczęli brać dobry przykład od swoich odpowiedników z Europy Zachodniej. Miejmy nadzieję, że tą szansę zostanie wykorzystana, a na razie emocjonujmy się kolejna rundą Remes Pucharu Polski. Zapewne 1/16 finału RPP przyniesie ze sobą kilka niespodzianek, na które tak czekamy.


Kontakt prasowy:

Sfera PR, ul. Nowa 4/4, 50-082 Wrocław, Andrzej Czech, tel. 071 342 07 22 wew. 15, tel. kom. 605 248 210