W III LIDZE... TYLKO KS PIASECZNO BEZ LICENCJI
Dodane przez Bodzo dnia Sierpnia 05 2009 20:21:37

Zespoły, które będą występować w III Lidze Łódzko-Mazowieckiej mogą już spać spokojnie. Legionovia Legionowo, Nadnarwianka Pułtusk i Wisła II Płock otrzymały bowiem licencje na występy na tym szczeblu rozgrywek w nadchodzącym sezonie 2009/10. Pozostała już tylko jedna niewyjaśniona sprawa zespołu KS Piaseczno. Okazuje się, że w tej sytuacji winę ponoszą najprawdopodobniej urzędnicy US i ZUS, którzy nie dostarczyli do Komisji MZPN odpowiednich dokumentów, mimo że są one aktualne i już dawno powinny znaleźć się w siedzibie związku. Jeśli liczyć na zapewnienia obu instytucji klub z Piaseczna nie powinien mieć problemów z otrzymaniem praw do występów w III Lidze jako beniaminek.


Rozszerzona zawartość newsa

Zespoły, które będą występować w III Lidze Łódzko-Mazowieckiej mogą już spać spokojnie. Legionovia Legionowo, Nadnarwianka Pułtusk i Wisła II Płock otrzymały bowiem licencje na występy na tym szczeblu rozgrywek w nadchodzącym sezonie 2009/10. Pozostała już tylko jedna niewyjaśniona sprawa zespołu KS Piaseczno. Okazuje się, że w tej sytuacji winę ponoszą najprawdopodobniej urzędnicy US i ZUS, którzy nie dostarczyli do Komisji MZPN odpowiednich dokumentów, mimo że są one aktualne i już dawno powinny znaleźć się w siedzibie związku. Jeśli liczyć na zapewnienia obu instytucji klub z Piaseczna nie powinien mieć problemów z otrzymaniem praw do występów w III Lidze jako beniaminek.


Wkrótce wyjaśni się sytuacja zespołów z IV Ligi, które nadal oczekują na przyznanie licencji.

Problem ten dotyczy również zespołów z niższych lig. Najwięcej niepewności jest jeszcze w płockiej lidze okręgowej, gdzie iłowska Unia nadal czeka na ostateczną decyzję. W przypadku odmowy przyznania licencji na grę w LO, Unia będzie zmuszona rozgrywać spotkania ligowe na szczeblu "A" Klasy. Dało się jednak słyszeć głosy, że w takiej sytuacji, Unia podobnie jak Błękitni Gójsk, może całkowicie wycofać zespół z rozgrywek. Na to jednak musimy jeszcze trochę poczekać, mając nadzieję, że klub z wieloletnimi tradycjami, poradzi sobie jednak z kłopotami.