Pi�karski Magazyn Internetowy M-GOL!

DOBRY POCZ�TEK
Dodane przez bramkarz dnia Marca 29 2009 19:43:51

W dzisiejszym dniu Stoczniowiec P�ock zmierzy� si� w wyjazdowym meczu z Pogoni� S�upia. Mecz zacz�� si� o godzinie 11:00 i rozpocz�� rozgrywki rundy rewan�owej w A Klasie.
Dru�yna z P�ocka stawi�a si� na mecz juz o godzinie 10:00. Trener mia� do dyspozycji a� 19 zawodnik�w, co mo�e tylko cieszy� takie podej�cie pi�karzy w takiej klasie rozgrywkowej. Trener musia� podj�� trudn� decyzj�, poniewa� do gry jest przewidzianych tylko 18 zawodnik�w.
Kadra na ten mecz: Kijek Damian, Flak Marcin, Korytkowski Kamil, Noga Piotr, Olenderek Piotr, Sutkowski Dariusz, Wro�ski �ukasz, �omicki �ukasz, Bobyk Kamil, Mazurowski Rafa�, Obojski Bartosz, Stachowicz Marcin, Majchrzak Patryk, Arkadiusz Raczkowski( graj�cy trener), Wojkowski Kamil, Kotkiewicz Damian, Zandrowicz Pawe�, Jarosi�ski Micha�, Koz�owski Konrad, kierownik Rybicki Przemys�aw.

Rozszerzona zawarto�� newsa

Pierwsze minuty to w miar� spokojna gra jednych i drugich. Wida� by�o mobilizacj� w szeregach Stoczni oraz wykonywanie przez zawodnik�w za�o�e� taktycznych ustalonych w trakcie odprawy przedmeczowej.Dawa�y one efekt w postaci stwarzania sobie dogodnych sytuacji. Jednak pi�ka nie chcia�a trafi� do siatki po strza�ach Damian Kotkiewicza, Paw�a Zandrowicza. Wida� by�o, �e obro�cy S�upi mieli problem z pi�kami prostopad�ymi, kt�re trafia�y do napastnik�w Stoczniowca. Po jednej takiej wymianie pi�k� otrzymuje Marcin Stachowicz i pewnym uderzeniem w d�ugi r�g pokonuje bramkarza S�upi 0-1 dla Stoczni. Kolejne minuty to gro�ne d�ugie wybicia pi�ki na tzw. afer�, co stwarza�o czasami problem dla obro�c�w Stoczni. Zawodnicy Pogoni pr�bowali rozgrywa� pi�k� czy bokami czy �rodkiem pola, ale dobrze ustawieni zawodnicy graj�cy pressingiem szybko odbierali im pi�k� i od razu stwarzali sobie dogodne sytuacje. Kolejna akcja: do gry w��cza si� Darek Sutkowski, kt�ry wpada w pole karne i ko�czy akcje uderzeniem - "brawo barwo" na tablicy jest ju� 0-2 dla �eglarza. W pierwszej po�owie by�o jeszcze kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramek ale kolejno marnowali je Damian Kotkiewicz, Pawe� Zandrowicz oraz Kamil Bobyk. Gwizdek ko�cz�cy I po�ow� - wynik 0-2.
Druga po�owa: dru�yna Stoczni wychodzi w niezmienionym sk�adzie. Rozpoczynaj� go�cie. Wida�, �e dru�yna S�upi nie ma nic do stracenia ruszy�a zdecydowanie do ataku. Zawodnicy z P�ocka chyba za szybko uwierzyli ze jest juz po meczu, cho� do ko�ca meczu pozosta�o jeszcze 45 minut. Dostosowali si� do gry dru�yny S�upi - "d�uga pi�ka na afer�r1;, co mia�o fatalne skutki, ale wszystko po kolei. 68minuta zamieszanie pod bramk� Stoczni, �le wybita pi�ka pada pod nogi napastnika dru�yny Pogoni ten uderza, rykoszet, pi�ka z powrotem wraca do tego samego zawodnika, co uderza� na bramk�, tym razem zagrywa na bok a tam znajduje si� niepilnowany zawodnik, kt�ry pokonuje Damian Kijka. 1-2 ci�gle dla Stoczni. Kolejne minuty i kolejne ataki gospodarzy: 80 minuta i mamy ju� 2-2. Dru�yna S�upi na fali i nie powinna tego meczu ju� przegra� a jednak s�oneczko za�wieci�o nad Stoczniowcem i 89 minucie po rzucie ro�nym wykonywanym przez Stachowicza i g��wce Kotkiewicza mamy 2-3 dla STOCZNI ole.............chwila i s�dzia ko�czy mecz. Wynik ko�cowy 2-3 dla ekipy z Niskiego Brzegu. Brawo dru�yna.
By� to mecz walki a czasem nawet brutalno�ci, ale takie mecze si� zdarzaj�
Sk�ad pierwsza 11 to: Damian Kijek-Piotr Noga(77 min. Korytkowski Kamil) -Piotr Olenderek-Dariusz Sutkowski-�ukasz Wro�ski-Kamil Bobyk (55 min. �ukasz �omicki) -Marcin Stachowicz-Arkadiusz Raczkowski-Rafa� Mazurowski( 50 min. Bartosz Obojski)-Damian Kotkiewicz-Pawe� Zandrowicz(85 min. Patryk Majchrzak)

Bramki: Stachowicz, Sutkowski, Kotkiewicz
Kartki ��te: Kotkiewicz i Obojski

Oto, co trener p�occzan powiedzia� po meczu: Wynik mo�e cieszy� - mamy 3 punkty. Je�eli chodzi o gr� to pierwsza po�owa by�a przyzwoita, czasami dobre fragmenty gry. Odno�nie drugiej po�owy to musimy jeszcze du�o pracowa� nad gr� defensywn� oraz nad skuteczno�ci� naszych napastnik�w. Wyeliminowa� nasze najcz�ciej pope�niane b��dy i powinno by� dobrze. Szkoda tylko, �e nie zagrali�my na r0r1; z ty�u. BRAWO DRU�YNA.

News pochodzi ze strony

stoczniowiecplock.futbolowo.pl