Kormoran-MKS Przasnysz 2:3 (1:2)
Dodane przez zagloba dnia Września 21 2008 19:19:13

Niestety kolejna porażka, ale znów były gole dla Kormorana. Ponownie polegliśmy 2-3 (1-2). Do meczu przystąpiliśmy osłabieni brakiem dwóch filarów defensywy, Adama brzozowskiego i Jacka Maślanego, pierwszy jest chory, drugi był po weselu. Także napastnik Piotrek Szymański był przeziębiony i trener dał mu odpocząć. Przasnysz był zespołem dojrzalszym i lepszym piłkarsko, szczególnie w pierwszej połowie, ale Kormoran nadrabiał ambicją i wolą walki. Niestety jak zwykle mnożyły się niecelne podania i niepotrzebne straty piłki, co goście wykorzystywali bezlitośnie. W 9' pięknym strzałem z narożnika pola karnego w okienko popisał się Paweł Olszewski i było 0-1. Na 0-2 podwyższył w 14' Łukasz Korotko, mocno uderzona przez niego piłka zza pola karnego ześlizgnęła się po rękawicach próbującego piąstkować Łukasza Szczepkowskiego i wpadła do bramki.


Rozszerzona zawartość newsa

Niestety kolejna porażka, ale znów były gole dla Kormorana. Ponownie polegliśmy 2-3 (1-2). Do meczu przystąpiliśmy osłabieni brakiem dwóch filarów defensywy, Adama brzozowskiego i Jacka Maślanego, pierwszy jest chory, drugi był po weselu. Także napastnik Piotrek Szymański był przeziębiony i trener dał mu odpocząć. Przasnysz był zespołem dojrzalszym i lepszym piłkarsko, szczególnie w pierwszej połowie, ale Kormoran nadrabiał ambicją i wolą walki. Niestety jak zwykle mnożyły się niecelne podania i niepotrzebne straty piłki, co goście wykorzystywali bezlitośnie. W 9' pięknym strzałem z narożnika pola karnego w okienko popisał się Paweł Olszewski i było 0-1. Na 0-2 podwyższył w 14' Łukasz Korotko, mocno uderzona przez niego piłka zza pola karnego ześlizgnęła się po rękawicach próbującego piąstkować Łukasza Szczepkowskiego i wpadła do bramki.

 

Przez około 30 min trwała wymiana ciosów, wiele groźnych akcji obu zespołów kończyło się niepowodzeniem. Wreszcie w 43' po dobrej akcji lewą stroną Czarka Gołębiewskiego i dokładnym dośrodkowaniu wprost na głowę Michała Malinowskiego, ten ostatni dopełnia formalności i wpisuje się na listę strzelców ...Po zmianie stron gra się wyrównała, Kormoran złapał wiatr w żagle i coraz śmielej atakował. Niestety w 65' tracimy trzeciego gola po stałym fragmencie gry, z rzutu wolnego z ok. 25m trafił w samo okienko Jarosław Malinowski. Odpowiedź gospodarzy przyszła dwie min. później, w 67' Rafał Olszewski podaje do Dawida Jakowskiego, a ten po indywidualnej akcji prawą stroną, po ograniu obrońcy uderza po ziemi w długi róg bramki i jest 2-3. Wyrównany mecz trwał do 90 minuty, Kormoran do końca walczył o remis, Przasnysz do końca groźnie atakował, jednak bramki już nie padły. Ok. 85' najlepszą okazję zmarnował Michał Malinowski, który znalazł się oko w oko z bramkarzem. Próbował go objechać, ale bramkarz gości popisał się odważnym rzutem pod nogi i zdołał wygarnąć piłkę.
Kolejny raż pokazaliśmy że u siebie potrafimy powalczyć, szkoda że na wyjazdach jest tak słabo. Pozostaje mieć nadzieję że to się zmieni.
Na meczu pojawiło się kilku kibiców z Przasnysza. W swoim sektorze wywiesili flagę i dopingowali swój zespół. Zachowywali się bardzo poprawnie.

Spotkanie sędziowali Panowie: Rafał Derlacz oraz Rafał Roguski i Łukasz Mąka z Warszawy. Nie popełnili większych błędów.
Obserwatorem był Pan Zbigniew Kowalski z Płocka.

Bramki:
Michał Malinowski (43'), Dawid Jakowski (67') - Paweł Olszewski (9'), Łukasz Korotko (14'), Jarosław Malinowski (65')

Żółte kartki:
Marcin Pawlikowski, Grzegorz Pawlikowski - goście 2

Widzów: ok. 100

Składy:

MKS Przasnysz:
Błażej Kokosiński - Dawid Burdach, Paweł Mazurkiewicz, Cezary Kowalski, Krzysztof Tworkowski - Łukasz Sadowski (78' Jarosław Pawelczyk), Marcin Roman, Paweł Koszarski, Łukasz Korotko (17' Jarosław Malinowski) - Adam Grabowski (46' Dariusz Przebierała), Paweł Olszewski.
Trener: Zbigniew Muziński.

Kormoran:
Łukasz Szczepkowski (C) - Rafał Olszewski, Bartosz Jankowski, Damian Józwiak, Zbigniew Chmielecki (40' Marcin Pawlikowski - Grzegorz Pawlikowski, Dariusz Kaźmierczak, Marcin Szymański (75' Mariusz Sobczak), Łukasz Frątczak (65' Piotr Rogoziński) - Michał Malinowski, Cezary Gołębiewski (56' Dawid Jakowski).
Trener: Waldemar Figurski.