Kormoran Łąck-MKS Mława 2:3 (0:2)
Dodane przez zagloba dnia Września 14 2008 20:07:43

Kormoran przegrał dziś z MKS Mława 2-3 (0-2).
To był zdecydowanie najlepszy mecz Kormorana z dotychczas rozegranych w IV lidze. No i wreszcie zdobyliśmy gole. Napędziliśmy, obecnie już liderowi, porządnego stracha, szczególnie w 2 połowie. Wola walki i ambicja przeszły wszelkie oczekiwania i zaskoczyły nie tylko rywala, ale także trenera, działaczy i kibiców. A zaczęło się "normalnie", w 21' prowadzenie dla gości zdobywa Mariusz Walczak, który jak się potem okazało popisał się dziś hattrickiem, kolejne gole zdobywał w 38 i 52'. Kormoran grał nieźle, ale trochę zbyt nerwowo, przestraszony chyba przeciwnikiem z górnej półki IV ligi, który po tym spotkaniu objął prowadzenie w tabeli.


Rozszerzona zawartość newsa

Kormoran przegrał dziś z MKS Mława 2-3 (0-2).
To był zdecydowanie najlepszy mecz Kormorana z dotychczas rozegranych w IV lidze. No i wreszcie zdobyliśmy gole. Napędziliśmy, obecnie już liderowi, porządnego stracha, szczególnie w 2 połowie. Wola walki i ambicja przeszły wszelkie oczekiwania i zaskoczyły nie tylko rywala, ale także trenera, działaczy i kibiców. A zaczęło się "normalnie", w 21' prowadzenie dla gości zdobywa Mariusz Walczak, który jak się potem okazało popisał się dziś hattrickiem, kolejne gole zdobywał w 38 i 52'. Kormoran grał nieźle, ale trochę zbyt nerwowo, przestraszony chyba przeciwnikiem z górnej półki IV ligi, który po tym spotkaniu objął prowadzenie w tabeli.

 

Goście zdobywali gole po ładnych akcjach, bez litości wykorzystując błędy naszego zespołu. Po zmianie stron, gdy goście zdobyli gola na 0-3, wydawało się że jest już po meczu i jak dotąd bywało, następne bramki dla nich są tylko kwestią czasu. Nic bardziej mylnego, w tym momencie ukazał się drugi obok Mariusza Walczaka bohater tego spotkania ...Michał Malinowski, bo o nim mowa w 63' otrzymał piłkę od Bartka Jankowskiego i po indywidualnej akcji lewą stroną strzela na bramkę przyjezdnych, bramkarz odbija piłkę do boku, Michał ponownie do niej dochodzi i będąc tyłem do bramki, uderza z półobrotu ponownie, a piłka odbijając się od dalszego słupka wpada do bramki.Od tego momentu złapaliśmy wiatr w żagle, chłopcy uwierzyli że można jeszcze zmienić niekorzysny razultat i zaczęli coraz śmielej atakować. Efektem był drugi gol w 75', tym razem Piotrek Rogoziński dograł piłkę na lewą stronę do Michała, a ten wyprzedza obrońcę i strzela nad interweniującym bramkarzem po krótszym rogu. Jest 2-3 i od tego momentu zaczął się prawdziwy mecz, akcja za akcję, sytuacja za sytuację. Nawet kibicom udzieliła się gorąca atmosfera, a ich doping był bardzo głośny i pomocny. Serdecznie im za to dziękujemy. Goście jak wcześniej dyktowali warunki gry, tak teraz nerwowo bronili wyniku. Ich ławka rezerwowych nagle stanęła na baczność i nerwowo pokrzykiwała na graczy z pola. Nie można powiedzieć że Mława nie miała okazji w końcówce, owszem miała, ale postawa naszego bramkarza i defenstwy zapobiegła utracie gola. Po naszej stronie przed znakomitą okazją stanął Grzesiek Pawlikowski, ale jego strzał obronił bramkarz, oraz ponownie Michał Malinowski, który bardzo dokładnie uderzał z około 20m w dolny róg bramki, jednak i tym razem bramkarz, choć z trudem, stanął na wysokości zadania. Arbiter doliczył 4 min do czasu gry jednak nie przyniosły one zmiany rezultatu. Wyrazy uznania dla całego zespołu za postawę i włożony wysiłek, prawie połowę drużyny w końcówce łapały skórcze ze zmęczenia, co dotychczas się nie zdarzało.
Strzały (celne/niecelne): Kormoran 3/2; Mława 7/0.

Spotkanie sędziowała trójka arbitrów z Siedlec w składzie: Tomasz Dąbrowa oraz Paweł Walecki i Jarosław Gozdek.
Sędziowanie na bardzo dobrym poziomie, bez uwag z nasze strony.
Obserwatorem był Pan Maciej Hasselbusch z Warszawy, a Delegatem MZPN Pan Jacek Chądzyński z Przasnysza.

Bramki:
Michał Malinowski (63',75') - Mariusz Walczak (21', 38', 52')

Żółte kartki:
Jacek Maślany - Sławomir Sieja, Krzysztof Osiecki, Dominik Lemanek

Składy:

MKS Mława:
Damian Dąbrowski - Piotr Król, Rafał Brzozowski, Łukasz Palewski, Jakub Rogowski - Sławomir Sieja, Krzysztof Osiecki, Bartosz Głowacki, Dominik Lemanek - Artur Gawęda, Mariusz Walczak
Rezerwowi: Michał Michalak, Piotr Rogowski, Dariusz Petrykowski, Kamil Perka.
Trener: Władysław Cioroch.

Kormoran:
Łukasz Szczepkowski - Adam Brzozowski, Jacek Maślany (C), Bartosz Jankowski, Marcin Pawlikowski (33' Piotr Rogoziński) - Dariusz Kaźmierczak (46' Zbigniew Chmielecki), Marcin Szymański, Damian Józwiak, Łukasz Frątczak (63' Cezary Gołębiewski) - Piotr Szymański (70' Grzegorz Pawlikowski), Michał Malinowski.
Trener: Waldemar Figurski.